Features / community
Listonosz, który przynosi uśmiechy
Marcin Lipowski, polski listonosz z Patchway, jest jednym z dwunastu zwycięzców wybranych w plebiscycie ”Local hero” ogłoszonym przez centrum handlowe Mall w Cribbs Causeway. Nagrodę o wartości ponad pięciuset funtów dostarczył panu Lipowskiemu sam Święty Mikołaj.
”Nominowali mnie mieszkańcy Marissal Rd. w dzielnicy Henbury. Wszystko do ostatniej chwili trzymane było w tajemnicy. O całej sprawie dowiedziałem się, kiedy otworzyłem drzwi i zobaczyłem stojącego przed moim domem Świętego Mikołaja”, powiedział listonosz.
”Początkowo podejrzewałem, że to jakaś akcja promocyjna. Kiedy Mikołaj oznajmił, że wybrano mnie lokalnym bohaterem, byłem zaskoczony, ale też bardzo szczęśliwy, że zostałem w taki sposób doceniony”, dodał nasz bohater.
Marcin Lipowski, który do Bristolu przyjechał w 2005 roku, chwalony był przede wszystkim za radość, jaką wnosi do lokalnej społeczności, za życzliwość; za to, że każdego dnia poświęca czas na sprawdzanie samopoczucia samotnych i potrzebujących wsparcia sąsiadów.

Marcin Lipowski dostarcza listy i paczki do tysiąca dwustu miejsc dziennie. Fot. Katarzyna Sowinska
Listonosz pomagał także w ratowaniu życia mieszkańcowi, który doznał wstrząsu anafilaktycznego.
is needed now More than ever
”Dostarczając pocztę na małej uliczce Travedowe Walk zauważyłem zamieszanie. Mężczyzna wychodząc z domu nagle przewrócił się na progu i stracił przytomność. Ja i kilku przechodniów podbiegliśmy do niego; otaczający go krąg sąsiadów poinformował nas, że mężczyznę ugryzła osa, a on jest uczulony. Ułożyliśmy go w bezpiecznej pozycji i czekaliśmy na pogotowie. Po kilku minutach poszkodowany przestał oddychać. Niestety, do tego czasu karetka nie pojawiła się na miejscu; dlatego też w kilka osób na zmianę zaczęliśmy wykonywać masaż serca, aż do przyjazdu ratowników. Na drugi dzień dowiedziałem się, że przeżył i odzyskał przytomność”

“Na mojej trasie jest wiele starszych osób, osamotnionych przez restrykcje lockdownu.Bardzo mnie to zasmuca, dlatego dla każdego mam uśmiech i ciepłe słowa.” Fot. Katarzyna Sowinska
Marcin Lipowski jako listonosz pracuje od 2013. Na obecnej trasie, w okolicach Blaise Castle pracuje od trzech lat.
”Musimy dostarczać pocztę do około tysiąc dwustu punktów codziennie. Wszystko przyjeżdża w skrzynkach i workach, sami musimy przesyłki przygotować, posegregować i spakować. Zazwyczaj podzieleni jesteśmy na dwuosobowe zespoły; jednak teraz każdy wykonuje swoje obowiązki osobno. Pracuję trzy razy w tygodniu, po dwanaście, trzynaście godzin. Każdego dnia pokonuję ponad trzydzieści tysięcy kroków.
Z powodu ograniczeń, ludzie zostali zmuszeni do spędzania czasu w domach i zamawiają coraz więcej paczek. Na mojej trasie jest wiele starszych osób, osamotnionych przez restrykcje lockdownu. W tym roku po raz pierwszy w życiu widziałem przyjęcie urodzinowe z jedzeniem ustawionym na ogrodzeniach posesji, i gośćmi (siedzącymi na trawie) rozmawiającymi z gospodarzami (stojącymi w oknie). Zasmuca mnie to, dlatego dla każdego mam uśmiech i ciepłe słowa”, powiedział Marcin Lipowski.

Iwona Barbaszynska, była jedną z wielu mieszkańców, którzy nominowali Marcina Lipowskiego do nagrody. Fot.Katarzyna Sowinska
Uśmiechnięty, pozytywny, pomocny – tak określa swojego listonosza Iwona Barbaszyńska, jedna z wielu mieszkańców, którzy nominowali pana Marcina.
”W tym roku musieliśmy zmierzyć się z wieloma, nieznanymi nam do tej pory trudnościami. Również w sferze kontaktów międzyludzkich. Lęk, izolacja, osamotnienie. Dlatego tak bardzo ważne jest, żeby mieć wkoło siebie jak najwięcej osób z dobrą energią, osób, które swoim optymizmem potrafią dodać innym otuchy. I taką właśnie osobą jest bez wątpienia Marcin Lipowski” powiedziała pani Barbaszyńska.
Read about all twelve Mall Local Heroes by visiting www.mallcribbs.com/christmas-heroes
Main image by Katarzyna Sowinska
Read more: Charytatywna akcja swiateczna na rzecz Polskich rodzin w Bristolu